Jesienna aura często lubi płatać nam figle. Mimo tego, że wrześniowa temperatura sprzyja odpoczynkowi na świeżym powietrzu, to niespodziewany deszcz czy mokre, spadające liście przyklejające się do mebli mogą skutecznie zniechęcić do przebywania w ogrodzie. Czy coraz częściej pojawiające się kaprysy pogody to znak, że przyszła już pora, aby zabezpieczyć meble ogrodowe i przenieść je na zimę do bezpiecznego miejsca? Niekoniecznie!
Wybieraj mądrze
Meble ogrodowe nieustannie narażone są na działanie zmiennych warunków atmosferycznych. Jesienią działanie niekorzystnych czynników najbardziej się nasila. W obawie o kondycję mebli, znaczna część z nas postanawia przedwcześnie zakończyć sezon ogrodowy i schować meble do garażu czy piwnicy, gdzie będą czekać aż do przyszłego roku.
Czy faktycznie musimy odbierać sobie możliwość cieszenia się ostatnimi ciepłymi popołudniami w ciągu roku?
Oczywiście, że nie! Kluczowym czynnikiem, który decyduje o trwałości i odporności mebli jest ich budulec. Producenci nowoczesnego umeblowania ogrodowego proponują meble wykonane z surowców w pełni odpornych na działanie zmiennych warunków pogodowych. Wśród najczęściej wykorzystywanych materiałów prym wiedzie aluminium – lekki i solidnych następca żeliwa. Dobre marki, takie jak na przykład meble ogrodowe ZUMM, wykonane są z wysokogatunkowego, odpornego na korozję aluminium. Metalowe stoły, krzesła czy fotele mogą być wystawione na działanie deszczu, śniegu, wysokich i niskich temperatur oraz promieniowania UV, bez szkody dla ich powierzchni. Co więcej, zestawy mebli ogrodowych z aluminium nie wymagają stosowania żadnych zabiegów konserwujących, co dodatkowo wpływa na wygodę ich użytkowania. Posiadając w swojej kolekcji metalowe umeblowanie, możesz delektować się ogrodem niezależnie pogody!